Odwiedziny Świętego Mikołaja
Na tego pana wszyscy czekaliśmy z utęsknieniem. W końcu nadszedł. I to nie sam, bo w towarzystwie przeuroczej Śnieżynki! Jak każe tradycja, 6 grudnia również i do nas zawitał z prezentami Święty Mikołaj. W końcu za bycie grzecznym należy się nagroda… Długo wyczekiwany gość rozpoczął wizytę od oddziału przedszkolnego, gdzie został powitany piękną świąteczną piosenką i obdarowany pysznymi pierniczkami. Radości z prezentów było co niemiara, a przedszkolaczkom uśmiech z twarzy nie schodził jeszcze długie godziny. W najmłodszych klasach na Mikołaja i Śnieżynkę czekały niespodzianki w formie przecudnych wierszyków i kolęd. Gość w zamian obdarowywał uczniów podarkami pełnymi wymarzonych zabawek i przepysznych frykasów.
Uczniowie najstarsi, którzy… w Świętego Mikołaja wierzą już troszkę mniej, również czekali niecierpliwie. Jak zawsze zresztą, gdy do sali lekcyjnej ma wejść któryś z panów. I nieważne, czy Mikołaj to, czy też pan od polskiego lub geografii. Szczęście wymalowane na uczniowskich twarzach miało niemal identyczny kształt. Tu również dostojny gość stanął na wysokości zadania, obdarowując uczniów cudnymi prezentami.
Jak się okazało, na drobne, ale dawane ze szczerego serca upominki, zasłużyli również nauczyciele i pracownicy obsługi. W tym jednak przypadku w role Mikołajów wcielił się Samorząd Uczniowski.
Wizyta wspaniałego gościa raz jeszcze potwierdziła, że warto być życzliwym i uczynnym, bo dobro zawsze do nas wróci. I nie ma znaczenia, czy przyjmie formę prezentu od Świętego Mikołaja, czy też szczerego uśmiechu, który powiedzieć potrafi więcej niż wszystkie słowniki świata…